MKS Limanovia Szubryt – FKS Stal Mielec 0-1 (0-0)




Bramka: Jankowski 90’+3

Zespół Limanovii Szubryt nie wykorzystał atutu własnego boiska na zwycięstwo i ewentualne przedłużenie szans na pozostanie w II lidze. Chyba już resztki nadziei odebrał nam as w talii trenera Janusza Białka, rezerwowy Rafał Jankowski, który wszedł do gry w 72' i w pełni wykorzystał swoją szansę  w doliczonym już czasie gry. Wykorzystał błąd naszej obrony i zdobył zwycięską bramkę, tym samym przechylił szalę zwycięstwa na korzyść swojego zespołu. I tym sposobem mielczanie bogatsi o 3 punkty wyjeżdżają z Limanowej. Punkty te mogą się okazać bezcenne w perspektywie ich dalszej walki o awans na zaplecze ekstraklasy.

Limanovia Szubryt: Skrzyniarz – Basta, Mysiak, Koman, Niechciał – Atanasov, Poliacek (71' Chmiest), Tarasenko (79' Grunt), Pribula, Żółądź – Rafał Wolsztyński (79' Łukasz Wolsztyński)
Rezerwowi: Mika, Serafin, Majcher, Walid Kandel, Grunt, Chmiest, Łukasz Wolsztyński

Stal Mielec: Libera – Załucki, Nikanovych (81' Kościelny), Duda, Głaz, Domański (70' Prejs), Nowak, Cholewiak, Żubrowski, Łętocha (72' Jankowski), Sulewski
Rezerwowi: Daniel, Korzępa, Jankowski, Bożek, Kościelny, Prejs, Ślęzak

Kartki:  Poliacek,, Tarasenko, Żołądź. Mysiak–Nikanovych, Nowak, Łętocha, Duda

Sędziował: Konrad Gąsiorowski z Białej Podlaskiej

Widzów: 600
Konferencja prasowa - wypowiedzi trenerów -

RETRANSMISJA SPOTKANIA TV28