"Mówiłaś mi" bym nie umarł, to jest w genach. "Brzydki, zły i szczery" w biegu. "Po drodze do nieba" (O.S.T.R.).

Drodzy Dawidzie i Kamilu!

Wiadomość o śmierci Waszego ukochanego brata, Dominika, wstrząsnęła nami wszystkimi dogłębnie! - całym klubem MKS Limanovia, zarówno zawodnikami, jak i działaczami. Trudno pogodzić się nam z tak wielką stratą, wobec ciosu, który spadł na naszych kolegów z drużyny oraz ich Rodzinę. Niełatwo znaleźć słowa pociechy, można jedynie życzyć Wam sił do zniesienia tego bólu, który tylko czas może złagodzić. Śmierć ta spowodowała pustkę w sercach nas wszystkich.

Dlatego, pragniemy uczcić naszego kolegę Dominika szczerą modlitwą, uczestnictwem na pogrzebie oraz 1 minutą ciszy przed niedzielnym wyjazdowym meczem z Olimpią Pisarzowa (godz. 17:00), grając w czarnych opaskach na ramieniu. Serdeczne wyrazy współczucia całej Rodzinie oraz wszystkim bliskim naszego Przyjaciela. Prosimy przyjąć nasze najszczersze kondolencje!

- składa: Twój Klub, Dominiku, który nosiłeś w sercu...

Śp. Dominik Kurczab (1990-2016)
 

SZKOŁA I STUDIA:

Uczęszczał do Szkoły Podstawowej Nr 2 i Gimnazjum Nr 2 w Limanowej. W roku 2010 ukończył Technikum Budowlane przy zespole Szkół Nr 1 w Limanowej. W latach 2010-2015 studiował na AGH im. Staszica w Krakowie, wydział Górnictwa i Geologii. Niestety na 5 roku musiał przerwać studia z powodu choroby.

SPORT:

Był zawsze bardzo wysportowany i zdrowy, brał udział w licznych zawodach sportowych już od szkoły podstawowej. Każdy sport mu "leżał" i w każdym był świetny, a najmocniejszym był w biegach długodystansowych. Osiągał w tej dyscyplinie mnóstwo sukcesów na arenie rejonowej jak i wojewódzkiej. Niestety, nieszczęśliwy wypadek (spadł z drabiny) przerwał jego karierę sportową i równocześnie piłkarską.

RODZINA:

Bracia, Kamil i Dawid Kurczabowie, czołowi piłkarze MKS Limanovia, tak wspominają brata Dominika: "Był świetnym bratem, ale i kumplem. Z zainteresowań to najbardziej lubił piłkę nożną, lubił nowinki technologiczne, słuchał muzyki Rap, np. O.S.T.R., był bardzo mądry i inteligentny. Miał najlepsze riposty na świecie!".

LIMANOVIA:

Jego trenerami w seniorskiej piłce byli: Wiesław Bańkosz, Aleksander Brożyniak, Marek Kusto, Ireneusz Adamus. Z juniorami (trener Bogusław Bieda) wywalczył awans do małopolskiej ligi juniorów starszych. Grał najwyżej w IV lidze seniorów (trenerzy: Bańkosz, Brożyniak, Adamus, Kusto).

Były trener juniorów Bogusław Bieda tak wspomina swojego podopiecznego:

„Dominik był bardzo solidny, systematyczny, dobry technik, poza tym grzeczny, zdyscyplinowany, prawdziwy żołnierz, u kolegów niezwykle szanowany, na boisku koleżeński".

Kolega Mateusz Czaja – piłkarz MKS Limanovia tak wspomina Dominika:

„Osobiście miałem przyjemność grać razem z Dominikiem kilka lat temu w Limanovii w IV lidze. Bardzo miły i skromny chłopak. Według mnie obdarzony największym piłkarskim talentem w rodzinie, lecz z powodu poważnej kontuzji stopy nie mógł dalej szlifować tego talentu. Jego talent zauważyli tacy trenerzy jak Wiesław Bańkosz, Aleksander Brożyniak oraz Marek Kusto, którzy wprowadzali go do drużyny seniorskiej, pomimo tego iż był jeszcze w wieku juniora”.

MSZA ŚWIĘTA ŻAŁOBNA za duszę śp. DOMINIKA KURCZABA w dniu: 17 maja 2016 r. (wtorek) o godz. 14:30 w Bazylice Matki Bożej Bolesnej w Limanowej.

RÓŻANIEC w Kaplicy Cmentarnej: w dn. 13-16.05.2016 (piątek-poniedziałek) o godz. 19:00 w kaplicy na cmentarzu.