Nazwa | M. | Pkt. |
---|---|---|
1. BRUK-BET 2 Termalica... | 34 | 92 |
2. LUBAŃ Maniowy | 34 | 68 |
3. POPRAD Muszyna | 34 | 67 |
4. MKS LIMANOVIA Limano... | 34 | 66 |
5. WIERCHY Rabka-Zdrój... | 34 | 65 |
6. OKOCIMSKI Brzesko | 34 | 60 |
7. WOLANIA Wola Rzędzi... | 34 | 59 |
8. GLINIK Gorlice | 34 | 55 |
9. KOLEJARZ Stróże | 34 | 49 |
10. WATRA Białka Tatrza... | 34 | 48 |
11. TARNOVIA Tarnów | 34 | 46 |
12. METAL Tarnów | 34 | 43 |
13. SOKÓŁ Słopnice | 34 | 36 |
14. SKALNIK Kamionka Wie... | 34 | 35 |
15. BOCHEŃSKI KS | 34 | 31 |
16. DUNAJEC Zakliczyn | 34 | 24 |
17. JARMUTA Szczawnica | 34 | 22 |
18. RADŁOVIA Radłów | 34 | 6 |
Urząd Miasta Limanowa
Limanovii Szubryt wiatr w oczy
MKS Limanovia Szubryt – LKS Nadwiślan Góra 1:2 (1:0)
Bramki:
1:0 – Rafał Waksmundzki 43’
1:1 – Adam Setla
1:2 – Tomasz Balul 63’
Do 28 minuty gry żaden zespół nie przeprowadził w zasadzie żadnej składnej akcji noszącej choćby zalążek bramki. Jedynie w tym okresie warte odnotowania są dwa stałe fragmenty gry. W pierwszym w 3 minucie spotkania Artur Skiba zmusił do ofiarnej interwencji bramkarza gości, po tym jak obok bocznej linii boiska faulowany był Damian Majcher. Jak zwykle w takich sytuacjach do wyegzekwowania stałego fragmentu podszedł Skiba i precyzyjnie uderzył po krótkim rogu, jednak Florek popisał się udanym piąstkowaniem.
W odpowiedzi w 15’ podobną sytuację mają goście, lecz piłka wrzucona przez Furczyka w pole karne została wybita przez obrońców Limanovii. Dopiero w niespełna kwadrans niebezpiecznie się zrobiło pod bramką Limanovii, kiedy po kontrze lewym skrzydłem zawodnik gości wrzucił piłkę na przedpole bramkowe, a ta zbyt krótko wybita przez naszych obrońców spadła pod nogi Furczyka, który natychmiast oddał strzał w kierunku bramki. Na szczęście dla Limanovii piłka minęła cel niedaleko od słupka. W odpowiedzi Skiba dośrodkowuje piłkę z rzutu rożnego w pole bramkowe. Do górnej piłki najwyżej wyskoczył Kandel i głową skierował ją w światło bramki, lecz sprzed linii bramkowej zdołał ją wybić w pole Svarups. Chwilę później Margol próbuje zaskoczyć Florka strzałem z dystansu, lecz futbolówka poszybowała wysoko nad bramką. W 38’ Niechciał popisał się dalekim wyrzutem z autu. Wysoko szybującej piłki nie sięgnął Łączek, a Ogrocki wybija ją zbyt krótko do przodu na 16 metr, gdzie był Chmiest, który uderzył bez przyjęcia i piłka minimalnie minęła cel tuż przy słupku. Chwilę później w 43’ akcja w wykonaniu naszych zawodników jaką by się chciało oglądać częściej. Piłkę przy linii bocznej wywalczył wyróżniający się w tym spotkaniu Kandel. Ograł Komana i jeszcze jednego zawodnika gości i dokładnym podanie uruchomił Waksmundzkiego, który wgrał pojedynek szybkościowy z Furczykiem, utrzymał się przy piłce i przytomnie z dość ostrego kąta z okolicy linii bocznej pola bramkowego umieścił ją w długim rogu bramki, obok wybiegającego Florka. Chwilę później przy prowadzeniu Limanovii obie drużyny udały się na przerwę do szatni.
Na początku drugiej połowy zza linii 16 metrów próbę zaskoczenia bramkarza gości podjął Piwowarczyk, który uderzył mocno, ale piłka poszybowała wysoko nad bramką. Chwilę później nastąpiła akcja, w wyniku której goście wyrównali. W 53’ Setlak wygrał pojedynek o piłkę z Kandelem. Popędził prawą stroną, ograł w dziecinny sposób Niechciała i Margola i dośrodkował na 5 metr, gdzie niepilnowany przez nikogo dopiero co wprowadzony Adam Setla dostawił nogę i piłka odbita jeszcze rykoszetem od słupka ugrzęzła w bramce. Stan meczu został wyrównany.
W 56’ przed polem karnym faulowany Serafin przez Babula. Sprytnie wykonany stały fragment przez zawodników Limanovii do którego podeszli Skiba i Niechciał. Ostatecznie piłkę precyzyjnie uderzył Niechciał wprost na głowę Chmiesta i bramkarz gości miał nie lada kłopoty z obroną tej piłki. Jednak końcami palców zdołał ją sparować czym zażegnał niebezpieczeństwo utraty bramki. W 58’ będący w pełnym biegu Chmiest został sfaulowany przy linii bocznej boiska. Egzekutor stałych fragmentów Artur Skiba uderzył precyzyjnie, lecz piłkę zmierzającą pod poprzeczkę zdążył wypiąstkować bramkarz gości.
Niestety chwilę później przebieg wydarzeń na boisku nabrał niespodziewanego obrotu. W 61 minucie spotkania Marcin Chmiest za faul na bramkarzu gości zobaczył drugą żółtą kartkę i w efekcie czerwoną. Do końca spotkania gramy w osłabieniu. Nie dość tego dwie minuty później w polu karnym Piwowarczyk nieszczęśliwie interweniuje i piłka przechodząca po nodze trafia go w rękę. Sędzia wskazuje na punkt 11 metra. Rzut karny na bramkę pewnie zamienia Balul.
Widząc co się dzieje trener Wieczorek decyduje się na wzmocnienie ofensywy w zespole gospodarzy. Do gry wprowadzeni zostają Rafał Komorek, oraz Łukasz Pietras. Do końca spotkania nasz zespół mimo, że grał w osłabieniu ambitnie dążył do zmiany niekorzystnego rezultatu, uzyskując momentami przewagę. Jednak defensywa gości kierowana przez doświadczonego Komana nie pozwoliła się zaskoczyć już do końca spotkania. Sędzia do regulaminowego czasu gry doliczył 3 minuty. Jeszcze w doliczonym czasie gry była szansa na wyrównanie. Skiba po dokładnym dograniu Waksmundzkiego, uderza z linii 16 metra jednak minimalnie chybia. Za chwilę sędzia odgwizdał koniec spotkania.
Od 12-tu spotkań jesteśmy bez zwycięstwa. Teraz czekają nas spotkania z bardzo wymagającymi przeciwnikami (w tym roku oprócz spotkań zgodnie z terminarzem I rundy, mają się odbyć jeszcze dwie kolejki awansem z II rundy) i tak zagramy jeszcze z Siarką Tarnobrzeg (wyjazd), Energetykiem ROW Rybnik (u siebie) i Stalą Stalowa Wola (wyjazd). Na zakończenie tegorocznej rywalizacji Limanovia zagra na wyjeździe z zamykającym obecnie tabelę Górnikiem Wałbrzych (29 listopad). Wiedząc jak piłka potrafi być nieobliczalna, trzeba wierzyć i mieć nadzieję, że może w najmniej spodziewanym momencie nastąpi przełamanie i sprawy pójdą w innym kierunku.
MKS Limanovia Szubryt: Waldemar Sotnicki - Bartłomiej Hudecki, Radosław Kulewicz, Walid Kandel, Mateusz Niechciał (73’ Rafał Komorek), Damian Majcher (37’ Józef Piwowarczyk), Tomasz Margol (72’ Łukasz Pietras), Artur Skiba, Arkadiusz Serafin, Rafał Waksmundzki, Marcin Chmiest
Nadwiślan Góra: Paweł Florek –Wojciech Jurek,Dawid Kaszok, Tomasz Balul, Kamil Łączek, Mateusz Skrobol (46’ Łukasz Małkowski), Piotr Koman, Dawid Ogrocki (85’ Jakub Legierski), Bartłomiej Setlak, Kaspars Svarups (46’ Adam Setla), Damian Furczyk
żółte kartki: Marcin Chmiest 2x, Tomasz Margol, Artur Skiba – Mateusz Skrobol, Tomasz Babul, Piotr Koman
czerwona kartka: Marcin Chmiest (za 2 żółte)
Sędziował: Kamil Adamski z Ostrowca Świętokrzyskiego.
Widzów: 350
Retransmisja spotkania - link
Skrót meczu - konferencja prasowa
MKS Limanovia Szubryt - Nadwislan Góra 02.11.2014 r.
zdjęcia - Franciszek Natanek - http://www.fotonatanek.pl/