Nazwa | M. | Pkt. |
---|---|---|
1. BRUK-BET 2 Termalica... | 34 | 92 |
2. LUBAŃ Maniowy | 34 | 68 |
3. POPRAD Muszyna | 34 | 67 |
4. MKS LIMANOVIA Limano... | 34 | 66 |
5. WIERCHY Rabka-Zdrój... | 34 | 65 |
6. OKOCIMSKI Brzesko | 34 | 60 |
7. WOLANIA Wola Rzędzi... | 34 | 59 |
8. GLINIK Gorlice | 34 | 55 |
9. KOLEJARZ Stróże | 34 | 49 |
10. WATRA Białka Tatrza... | 34 | 48 |
11. TARNOVIA Tarnów | 34 | 46 |
12. METAL Tarnów | 34 | 43 |
13. SOKÓŁ Słopnice | 34 | 36 |
14. SKALNIK Kamionka Wie... | 34 | 35 |
15. BOCHEŃSKI KS | 34 | 31 |
16. DUNAJEC Zakliczyn | 34 | 24 |
17. JARMUTA Szczawnica | 34 | 22 |
18. RADŁOVIA Radłów | 34 | 6 |
Urząd Miasta Limanowa
W Legionowie nadal bez przełamania
KS Legionovia Legionowo – MKS Limanovia Szubryt – 3:0 (1:0)
Bramki: 10’ Dankowski, 62’ Czapa, 90’+4 Maciejewski
Szósty mecz z rzędu przegrała Limanovia. Tym razem pod wodzą trenera Ryszarda Wieczorka, który po raz pierwszy poprowadził nasz zespól w ligowym spotkaniu, wyraźnie ulegli w Legionowie miejscowej Legionovii. Gospodarze od początku spotkania przeważali i szybko to udowodnili w 10’ spotkania, po skutecznej główce Kamila Dankowskiego po stałym fragmencie gry z okolicy narożnika boiska . Kolejne bramki padły dopiero po przerwie. Najpierw do siatki trafił Sebastian Czapa, który w 62’ wykorzystał błędy w obronie i po przejęciu piłki w polu karnym strzelił nie do obrony w długi róg bramki strzeżonej przez Waldemara Sotnickiego. Wynik w ostatniej minucie doliczonego czasu gry, był autorstwa dwóch graczy rezerwowych zespołu gospodarzy, mianowicie Janusińskiego, który prawym skrzydłem wyprowadził szybką kontrę i nie powstrzymany przez wyraźnie wolniejszych naszych obrońców, będąc już w polu karnym wykłada piłkę na 7 metr swojemu koledze Maciejewskiemu, a ten bez problemu z pierwszej piłki uderza i umieszcza ją w bramce Sotnickiego. Wynik mógł być wyższy, bowiem gospodarze mieli jeszcze wiele okazji do zdobycia bramek, jak chociażby napastnik gospodarzy Szymon Lewicki, który sam zmarnował trzy wyśmienite okazje, między innym w 17’ przegrał pojedynek sam na sam z Sotnickim. Z kolei w 45’ po strzale tego samego zawodnika słupek uratował nasz zespół od utraty drugiej bramki, jak również nie wykorzystał sytuacji tuż po przerwie, kiedy jego strzał z 3 metrów obronił bramkarz Limanovii. W pierwszej połowie zespół Limanovii właściwie nie zagroził poważnie bramce gospodarzy.
W drugiej połowie w wyniku zmian dokonanych przez trenera Wieczorka Limanovia zaczęła grać trochę odważniej. W 55’ spotkania miała miejsce sytuacja, która mogła mieć wpływ na dalszy przebieg tego spotkania. Po akcji Piwowarczyka zawodnik miejscowych zagrał ręką w polu karnym, jednak arbiter tego spotkania nie dopatrzył się przewinienia. Nareszcie co prawda nieliczne, ale były też dalsze sytuacje dla Limanovii. Przykładowo w 75’ Gryźlak prawą stroną wyprowadza szybki atak i dośrodkowuje w okolice pola bramkowego, jednak piłka po główce Rafała Waksmundzkiego minęła bramkę. Z kolei w 80’ jesteśmy świadkami szybkiego kontrataku w wykonaniu Komorka, zakończonego mocnym strzałem w pełnym biegu w krótki róg bramki przeciwnika, który z trudem został obroniony przez Smyłka. Jeszcze dwukrotnie Maciej Mysiak strzałami z dystansu próbował zaskoczyć bramkarza Legionovii.
Niestety ponownie w przekroju całego spotkania nasz zespół zawiódł. Musi razić niepewna gra obrońców jak również permanentna nieskuteczność ataku, oraz brak pewności w siebie w poczynaniach poszczególnych zawodników. Trener Ryszard Wieczorek stoi przed bardzo trudnym wyzwaniem, aby to wszystko zmienić, aby trafić do mentalności zawodników i utwierdzić ich, że nie są gorsi od przeciwników, bowiem grać w piłkę to oni umieją, lecz jak się wydaje seria porażek naszego zespołu pozostawiła w głowach zawodników jakiś ślad.
Następnej szansy będziemy szukać w spotkaniu u siebie w niedzielę 28 września w spotkaniu o punkty z Okocimskim Brzesko, którego trenerem jest były szkoleniowiec Limanovii, Dariusz Siekliński, a w składzie najbliższego rywala występują także byli zawodnicy Limanovii: Arkadiusz Garzeł, Paweł Pyciak, oraz Wojciech Dziadzio, którzy po zakończeniu ubiegłego sezonu opuścili nasz klub.
Fragment II połowy spotkania zarejestrowany przez TV28 - oglądaj
Skrót II połowy (bramki) - Wypowiedź trenera Ryszarda Wieczorka na konferencji prasowej
KS Legionovia Legionowo: Mikołaj Smyłek – Konrad Wieczorek, Kamil Dankowski, Miha Goropevsek, Michał Kołodziejski, Marcin Stromecki, Lazar Pavic, Samuelson Odunka (63' Sebastian Janusiński), Karol Ziąbski (74' Paweł Wolski), Sebastian Czapa (87' Kamil Tlaga), Szymon Lewicki (89' Rafał Maciejewski)
Rezerwowi: Paweł Waśków, Maciej Goliński, Sebastian Janusiński, Kamil Tlaga, Rafał Maciejewski, Łukasz Zaniewski, Paweł Wolski
Limanovia Szubryt: Waldemar Sotnicki – Mateusz Niechciał, Radosław Kulewicz, Mateusz Urbański, Damian Majcher (54' Bartłomiej Hudecki), Józef Piwowarczyk (88' Łukasz Krówczyński), Maciej Mysiak, Dariusz Zawadzki (60' Rafał Komorek), Michał Gryźlak, Artura Skiba, Marcin Chmiest (71' Waksmundzki)
Rezerwowi: Mariusz Różalski, Bartłomiej Hudecki, Łukasz Pietras, Rafał Waksmundzki, Arkadiusz Serafin, Rafał Komorek, Łukasz Krówczyński
żółte kartki: Wieczorek, Czapa, Stromecki, Pavic, Lewicki (LGN) – Skiba (LIM)
Sędziowali:
Sędzia główny: Tomasz Tobiański – Tczew, Pomorski ZPN
Sędzia asystent 1: Dariusz Bohonos – Pomorski ZPN
Sędzia asystent 2: Bartosz Heinig – Pomorski ZPN
Sędzia techniczny: Bartłomiej Behmke – Pomorski ZPN