LIMANOVIA LIMANOWA - SKALNIK KAMIONKA WIELKA 3:1 (1:0) 

1:0 Jacak 10 (asysta Pławecki), 1:1 dla gości w 67 minucie, 2:1 Kalisz 73 (asysta Witek), 3:1 Kalisz 78 (asysta Jacak).

Żółte kartki: Szymon Majeran, Karol Mus - Jakub Niemas

Sędzia główny: Szymon Putek (Wadowice)

MKS Limanovia: Wojciech Mastalerz - Szymon Witek, Kacper Skrzatek (88 Michał Garcarz), Kamil Rosiek (46 Wojciech Kalisz), Karol Mus - Łukasz Krupa, Kamil Kurczab (C), Sebastian Jacak, Szymon Majeran - Sylwester Tokarz (69 Maciej Krzyżak), Paweł Pławecki (55 Paweł Matras). A także: Adrian Leśniak i Grzegorz Mus.

Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć śp. Wiesława Aleksandrowskiego, byłego arbitra piłkarskiego i spikera Limanovii.

W barwach Limanovii po raz pierwszy w podstawowym składzie zagrał Kamil Rosiek, który od dawna walczył o wyjściową jedenastkę. Natomiast w końcówce spotkania w seniorach MKS-u zadebiutował Michał Garcarz, kapitan juniorów starszych.

Komentarz trenera Limanovii, Piotra Kapusty:

- Dla nas był to trudny mecz. Nie ukrywam, że już dawno nie zagraliśmy tak słabego spotkania. Pod tym względem zwycięstwo jest bardzo wartościowe, bo mimo słabszej dyspozycji potrafiliśmy sięgnąć po komplet punktów. Naszą wewnętrzną porażką jest postawa jaką dzisiaj zaprezentowaliśmy. Oczywiście swoje robi duża częstotliwość spotkań, ale nie chcę szukać wymówek. Musimy mentalnie pracować, aby z teoretycznie słabszymi rywalami prezentować się lepiej. Jednak najważniejsze jest zwycięstwo i z tego bardzo się cieszymy. 

[wypowiedź trenera dla portalu Limanowa.in]

FOTO: Mateusz Wroński