Nazwa | M. | Pkt. |
---|---|---|
1. BRUK-BET 2 Termalica... | 34 | 92 |
2. LUBAŃ Maniowy | 34 | 68 |
3. POPRAD Muszyna | 34 | 67 |
4. MKS LIMANOVIA Limano... | 34 | 66 |
5. WIERCHY Rabka-Zdrój... | 34 | 65 |
6. OKOCIMSKI Brzesko | 34 | 60 |
7. WOLANIA Wola Rzędzi... | 34 | 59 |
8. GLINIK Gorlice | 34 | 55 |
9. KOLEJARZ Stróże | 34 | 49 |
10. WATRA Białka Tatrza... | 34 | 48 |
11. TARNOVIA Tarnów | 34 | 46 |
12. METAL Tarnów | 34 | 43 |
13. SOKÓŁ Słopnice | 34 | 36 |
14. SKALNIK Kamionka Wie... | 34 | 35 |
15. BOCHEŃSKI KS | 34 | 31 |
16. DUNAJEC Zakliczyn | 34 | 24 |
17. JARMUTA Szczawnica | 34 | 22 |
18. RADŁOVIA Radłów | 34 | 6 |
Urząd Miasta Limanowa
Remis w meczu na szczycie w IV lidze. Obszerny komentarz Trenera Paszkiewicza.
W podstawowym składzie Barciczanki pojawiło się trzech byłych zawodników Limanovii: Dawid Basta, Marcin Krywoborodenko i Józef Piwowarczyk.
LIMANOVIA LIMANOWA - BARCICZANKA BARCICE 1:1 (1:1)
1:0 Śmierciak 18, 1:1 Maślejak 36 (karny).
Żółte kartki: Orłowski - Krupa, Janur. Czerwona kartka: Krupa (75 minuta, Barciczanka), w konsekwencji dwóch żółtych. Widzów: 500.
Sędzia główny: Paweł Gądek (Tarnów)
LIMANOVIA: Bomba - Witek, Smierciak, Nowak, K. Mus (72 Krzyżak) - Kurczab, Jacak, Orłowski, Lampart, Kaczor (75 Piotr Matras) - Burkat (80 G. Mus).
BARCICZANKA: Szewczyk - Basta, Janur, Szczepanik, Pastuszak - Krupa, Zawiślan, Maślejak, Tarasek (62 Kalisz), Piwowarczyk (82 Szteniowicz) - Krywoborodenko (88 Majchrowski).
Limanovia lepiej zaczęła to spotkanie i posiadała przewagę. W 18 minucie wyszła na zasłużone prowadzenie, gdy po precyzyjnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego w wykonaniu Kaczora, celna główką popisał się Śmierciak. W 36 minucie goście doprowadzili do wyrównania. Zdaniem sędziego Jacak faulował w polu karnym, mocno przeciwko podyktowaniu rzutu karnego protestowali limanowscy zawodnicy. Po chwili jedenastkę pewnym strzałem wykorzystał Maślejak. W końcówce pierwszej połowy szansę na gola dla Limanovii miał Lampart, ale strzelił zbyt lekko i piłkę zmierzającą do bramki gości wybił obrońca. Okazję miała również Barciczanka, gdy na bramkę gospodarzy strzelał Krywoborodenko. Napastnik gości przy próbie przelobowania bramkarza Limanovii, posłał piłkę nad poprzeczką.
W drugiej połowie inicjatywę gry posiadała limanowska drużyna, ale brakowało skuteczności przy wypracowanych okazjach. W ostatnim kwadransie goście grali w dodatku w liczebnym osłabieniu i jeszcze bardziej cofnęli się do defensywy, jednak podopieczni Andrzeja Paszkiewicza nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.
Obszerny komentarz trenera Limanovii Andrzeja Paszkiewicza:
- Może nie wygraliśmy, ale jestem zadowolony z kilku elementów po tym spotkaniu. Po pierwsze, dalej jesteśmy w grze o Mistrzostwo ligi, z nie najgorszym układem, bo mecz bezpośredni z Barcicami mamy korzystniejszy. Wszystko nadal zależy od nas, tabela jest spłaszczona i nie możemy jednocześnie zapominać o goniącej Sandecji, która wzmacnia się mocno zawodnikami z pierwszego zespołu. Druga sprawa, wynik nie odzwierciedla gry, bo byliśmy dzisiaj zespołem piłkarsko lepszym, co jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi meczami. Trzecia sprawa, to mieliśmy dzisiaj wreszcie dobre jakościowo zmiany. I po czwarte, to że nasi byli zawodnicy, którzy odeszli dla 2-3 razy większych pieniędzy, nie zrobili dzisiaj "sztycha" przeciwko nam.
- Myślę, że nadeszła pora oficjalnie powiedzieć dlaczego odeszli... jednocześnie uciąć spekulacje i legendy na temat ich odejścia. Ich zarobki były na tym samym poziomie co zarobki wszystkich innych grających u nas zawodników. Do czasu pojawienia się propozycji z Barcic, jakoś wszystko im się u nas podobało. Sugestie, że się ich u nas nie szanowało są żenująco śmieszne. Niech teraz każdy sam sobie oceni ich decyzje na swój sposób.
- "Brak mi słów" na temat pracy i zachowania sędziów. Nie warto tego szerzej komentować...
Wyniki, terminarz i tabela: http://www.90minut.pl/liga/0/liga9496.html