MKS Limanovia INDECO MOS PL -Pcimianka Pcim 2-2 (0-2)

BRAMKI: 0:1 Pcimianka 5 minuta, 0:2 Pcimianka 30 minuta, 1:2 Adrian Twaróg (as. Jakub Czaja) 65 minuta, 2:2 Michał Garcarz karny (sfaulowany w polu karnym Adrian Twaróg) 82 minuta.

Skład Limanovii: Konrad Jędrzejek, Jakub Wiktor - Adrian Twaróg, Andrzej Mrożek, Arkadiusz Kaleta, Dawid Szewczyk, Dawid Nawieśniak, Jakub Urbański, Paweł Matras, Jakub Majeran, Konrad Kowalik, Mariusz Wielocha, Łukasz Król, Szymon Pietrzak, Wiktor Mrozek, Konrad Węglarz, Jakub Czaja, Wojciech Jędrzejek, Michał Garcarz (trener Tomasz Sebastjański).

Wartościowy sprawdzian

Kolejny raz juniorzy młodsi Limanovii mogli sprawdzić się na tle wymagającego rywala. Beniaminek z tej samej ligi postawił gospodarzom wysoko poprzeczkę.

Limanovia wyglądała w I połowie na lekko zszokowaną, że zespół z Pcimia gra tak wysoko pressingiem, jest dobrze zorganizowany i że są drużyną, która na pewno powalczy o utrzymanie się w małopolskiej lidze. Do przerwy Pcimianka prowadziła więc zasłużenie 2-0. Gra gospodarzy była delikatnie mówiąc niezadowalająca.

Dopiero w II połowie limanowski zespół odbudował się, gra wyglądała już lepiej. Adrian Twaróg błysnął formą i dał nadzieję na korzystny rezultat, najpierw wykorzystał dokładne podaje od Kuby Czai i zdobył bramkę kontaktową, następnie przy próbie strzału na bramkę Adrian był sfaulowany w polu karnym i "jedenastkę" pewnie wykonał Michał Garcarz.

Limanovia miała jeszcze kolejne szanse na podwyższenie wyniku, ale spotkanie zakończyło się wynikiem remisowym. To była dobra lekcja przed ligą i tak to trzeba potraktować.