Nazwa | M. | Pkt. |
---|---|---|
1. BRUK-BET 2 Termalica... | 34 | 92 |
2. LUBAŃ Maniowy | 34 | 68 |
3. POPRAD Muszyna | 34 | 67 |
4. MKS LIMANOVIA Limano... | 34 | 66 |
5. WIERCHY Rabka-Zdrój... | 34 | 65 |
6. OKOCIMSKI Brzesko | 34 | 60 |
7. WOLANIA Wola Rzędzi... | 34 | 59 |
8. GLINIK Gorlice | 34 | 55 |
9. KOLEJARZ Stróże | 34 | 49 |
10. WATRA Białka Tatrza... | 34 | 48 |
11. TARNOVIA Tarnów | 34 | 46 |
12. METAL Tarnów | 34 | 43 |
13. SOKÓŁ Słopnice | 34 | 36 |
14. SKALNIK Kamionka Wie... | 34 | 35 |
15. BOCHEŃSKI KS | 34 | 31 |
16. DUNAJEC Zakliczyn | 34 | 24 |
17. JARMUTA Szczawnica | 34 | 22 |
18. RADŁOVIA Radłów | 34 | 6 |
Urząd Miasta Limanowa
Motor rozjechał Limanovię
Bramki:
1:0 – Maciej Tataj 33’
2:0 – Piotr Karwan 53’
2:1 –Rafał Komorek 69’
3:1 - Maciej Tataj 74’
4:1 - Maciej Tataj 86’
Trwa niemoc Limanovii Szubryt w meczach wyjazdowych. Limanovia ostatnie swoje spotkanie wyjazdowe wygrała w 14 kolejce /26.10.2016 r./ w spotkaniu z Olimpią Elbląg. W spotkaniu dzisiejszym doznała wysokiej porażki z Motorem Lublin zespołem występującym pod wodzą nowego trenera Mariusza Sawy, a tym który pogrążył Limanovię był czołowy snajper II ligi wschodniej Maciej Tataj który w tym spotkaniu zdobył trzy bramki. Przypomnijmy, że w spotkaniu między tymi drużynami w rundzie jesiennej wygranym przez Limanovię 3:2 obydwie bramki dla Motoru były również autorstwa tego zawodnika.
W minionym tygodniu w słabo spisującej się do tej pory drużynie lubelskiego Motoru nastąpiła zmiana trenera. Roberta Kasperczyka zastąpił Mariusz Sawa, który już kiedyś prowadził zespół, a ostatnio był w klubie doradcą. Wprawdzie szanse na utrzymanie się lublinian w II lidze są bardzo małe, ale wszyscy oczekiwali, że ten szkoleniowiec tchnie w drużynę nowego ducha. Okazało się, że Sawa miał debiut jak marzenie, bo jego zespół pokonał zdecydowanie wyżej notowanego rywala aż 4:1. Ponadto formę strzelecką odzyskał najlepszy snajper zespołu Maciej Tataj, który wprawdzie też wcześniej trafiał do bramki rywali, ale nie aż tak często, a poza tym jego radość była mniejsza, bo drużyna z reguły nie wygrywała. Teraz spełnione zostały oba warunki do pełni szczęścia. Wprawdzie przez pierwsze pół godziny żadna ze stron nie zdołała umieścić piłki w siatce, choć sytuacje ku temu były. Tę niemoc przełamał wreszcie w 33. minucie Tataj, który uzyskał dla Motoru prowadzenie. Do przerwy już więcej goli nie padło.
Niedługo po zmianie stron gospodarze prowadzili już 2:0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Sotnickiego pokonał Piotr Karwan. Zespół nasz ambitnie dążył do zdobycia kontaktowej bramki i w 70' minucie wysiłki te zostały uwieńczone powodzeniem. Przemysława Frąckowiaka pokonał Rafał Komorek. Riposta piłkarzy Motoru była natychmiastowa i Tataj podwyższył na 3:1. Na cztery minuty przed końcowym gwizdkiem ten sam zawodnik ustalił wynik spotkania na 4:1.
Motor Lublin: Przemysław Frąckowiak – Damian Falisiewicz, Aleksander Komor, Piotr Karwan, Damian Jaroń, Kamil Stachyra (79’ Mihalewskyy), Rafał Król, Patryk Koziara (72’ Lewiński), Damian Kądzior (87’Gąsiorowski), Konrad Wrzesiński (90; Zieliński), Maciej Tataj
Rezerwowi: Paweł Lipiec, Arkadiusz Lewiński, Ihor Mihalewskyy, Mateusz Pawłowicz, Mariusz Stanaitis, Maciej Zieliński, Konrad Gąsiorowski
MKS Limanovia Szubryt: Waldemar Sotnicki – Mateusz Niechciał, Radosław Kulewicz, Arkadiusz Garzeł, Damian Majcher (90’ Hudecki), Paweł Pyciak (88’ Byszewski), Paweł Czajka (46’Rafał Komorek), Artur Skiba, Arkadiusz Serafin (75’ Piwowarczyk), Łukasz Pietras, Wojciech Dziadzio
Rezerwowi: Daniel Bomba, Bartłomiej Hudecki, Mouhamadou Sadio, Józef Piwowarczyk, Marcin Byszewski, Rafał Komorek, Grzegorz Kmiecik
żółte kartki: Rafał Król, Damian Falisiewicz, Arkadiusz Lewiński – Artur Skiba
Sędzia Główny spotkania Andrzej Chudy z Zabrza
Retransmisja spotkania -
Zobacz bramki -