Pogoń Siedlce - Limanovia Szubryt Limanowa 3:0 (1:0)
Bramki:
32' K. Wójcik
65' Stromecki
89' K. Wójcik

Pogoń Siedlce: Kozaczyński – Kwiatkowski, Dybiec, Urbański, Ratajczak – Odunka (64 Zaniewski), Rodak, Stromecki (90 Kaszubowski), K. Wójcik, Guzek (46 Tomalski) – Czerkas (80 Tarachulski)

Limanovia Szubryt: Sotnicki – Basta, Czajka, Garzeł, Kępa – Pyciak (73 Komorek), Skiba, Dziadzio, Pająk (69 Majcher), Serafin – Sane (61 Mężyk)

Kartki: Zaniewski, Stromecki - Czajka, Serafin, Kępa, Dziadzio, Sotnicki

Sędziowali sędziowie reprezentujący Kolegium Sędziów Kuj.Pom ZPN:

- Sędzia Główny - Marcin Liana z Żnina
- Asystent Nr 1 - Dariusz Drozd
- Asystent Nr 2 - Rafał Podlewski
- Sędzia Techniczny - Szymon Kmita

Widzów: 1207

Piąta kolejka i piąte z kolei wyjazdowe spotkanie Limanovii Szubryt. Tym razem przyszło zmierzyć się podopiecznym trenera Sieklińskiego  z zespołem Pogoni Siedlce, które zakończyło się drugą z rzędu porażką w identycznym stosunku 3:0.
Zespół nasz do tego spotkania przystąpił bez trzech podstawowych zawodników Kulewicza, Pietrasa i  Sadio,  pauzujących za nadmiar kartek otrzymanych w poprzednich spotkaniach. Limanovia ponownie znalazł się na cenzurowanym tym razem u arbitra tego spotkania, który pięciokrotnie karał żółtymi kartkami naszych zawodników /przy dwóch dla gospodarzy/, chociaż statystyki fauli opublikowane na jednym z miejscowych portali pokazują, że częściej faulowani byli zawodnicy Limanovii /18-14/.
Pierwsza część spotkania, mimo prowadzenia zespołu gospodarzy, była w miarę wyrównana.  Jednak dopiero w 24’ zawodnik gospodarzy, a konkretnie najlepiej dysponowany w tym spotkaniu w drużynie Wójcik oddał z bliska strzał na bramkę Limanovii obroniony przez Sotnickiego.
Wcześniej, bo już w 10’, miała miejsce kontrowersyjna sytuacja, która mogła mieć wpływ na dalszy przebieg tego spotkania. Do centry Wojciecha Dziadzio z prawego skrzydła najwyżej wyskoczył Sane, przegłówkował piłkę do Garzeła, a ten  głową  umieścił piłkę w siatce gospodarzy. Niestety sędzia dopatrzył się faulu Sane podczas asysty. Gospodarze w  32’ wyszli na prowadzenie. Stromecki uruchomił prostopadłym podaniem Wójcika, a ten wyszedł na czystą pozycje  i przytomnie  posłał piłkę nad wychodzącym z bramki Sotnickim.
Zdobywca drugiej bramki dla gospodarzy w 65’ spotkania opanowując piłkę pomógł sobie ręką, jednak sędzia tego spotkania był obojętny,  podobnie zachował się kiedy w polu karnym gospodarzy faulowany był Mężyk. Miejscowi uskrzydleni dwubramkowym prowadzeniem rzucili się do zmasowanych ataków, ale w tym okresie dobrze spisywała się defensywa Limanovii. Zdobycie trzeciej bramki pod koniec spotkania  to efekt kapitalnego strzału z około 20 metrów najlepszego zawodnika miejscowych Wójcika. Zawodnik ten mógł się pokusić o hat-tricka jednak w jednej z ostatnich akcji po kontrze będąc w dogodnej sytuacji w polu karnym uderzył prosto w bramkarza.
Statystyki rzutów rożnych /6-13/ na korzyść Limanovii świadczą, że w całym spotkaniu zespół starał się atakować bramkę gospodarzy lecz brakowało skutecznego wykończenia. Brakuje w drużynie na chwilę obecną skuteczności. Miejmy nadzieje, że ta skuteczność przyjdzie już w następnych spotkaniach.
Dla drużyny skończyła się seria 5-ciu kolejnych uciążliwych spotkań wyjazdowych. W związku z uzyskaniem przez klub licencji na rozgrywanie spotkań na własnym obiekcie powróci normalny tryb rozgrywania spotkań i miejmy nadzieję, że sytuacja się odmieni.

Źródło: mkppogonsiedlce.pl

LAJFY.COM   (RELACJA TEKSTOWA)