Tabela ligowaSzczegóły
Nazwa M. Pkt.
1. BRUK-BET 2 Termalica... 34 92
2. LUBAŃ Maniowy 34 68
3. POPRAD Muszyna 34 67
4. MKS LIMANOVIA Limano... 34 66
5. WIERCHY Rabka-Zdrój... 34 65
6. OKOCIMSKI Brzesko 34 60
7. WOLANIA Wola Rzędzi... 34 59
8. GLINIK Gorlice 34 55
9. KOLEJARZ Stróże 34 49
10. WATRA Białka Tatrza... 34 48
11. TARNOVIA Tarnów 34 46
12. METAL Tarnów 34 43
13. SOKÓŁ Słopnice 34 36
14. SKALNIK Kamionka Wie... 34 35
15. BOCHEŃSKI KS 34 31
16. DUNAJEC Zakliczyn 34 24
17. JARMUTA Szczawnica 34 22
18. RADŁOVIA Radłów 34 6
Sponsor Tytularny

Urząd Miasta Limanowa

Sponsor

Sponsor

Sponsor
Sponsor
Sonda
Które miejsce w tabeli zajmie MKS LIMANOVIA na koniec sezonu 2021/2022 w IV Lidze?

Wojciech Dziadzio: Z dnia na dzień czuję się coraz lepiej

2013-07-25 20:18:01
Powiększ
Rozmowa z Wojciechem Dziadzio.

Jedna z najważniejszych postaci w zespole Limanovii, król strzelców III ligi małopolsko-świętokrzyskiej, Wojciech Dziadzio przeszedł ostatnio operację przepukliny pachwinowej.

 

limanovia.net: Na czym dokładnie polegała Twoja operacja?

Wojciech Dziadzio: Miałem zabieg na przepuklinę pachwinową. Ciężko mi to dokładnie opisać, tak ogólnie zabieg polegał w moim przypadku na wszyciu siatki, która pomaga we wzmocnieniu i rekonstrukcji słabszej części ściany brzucha

Pamiętasz, kiedy i jak nabawiłeś się tego urazu?

Ciężko stwierdzić, kiedy się tego nabawiłem, ponieważ to nie jest takjak ze skręconą kostką, że spuchnie i wiadomo, że coś jest nie tak.

W każdym razie chyba dość dawno. We naszej wcześniejszej rozmowe z trenerem Dariuszem Sieklińskim wspomniał, że już od pół roku miałeś planowany zabieg.

Byłem na badaniu USG mięśni brzucha, a natępnie u dwóch rehabilitantów i dwóch chirurgów. Nie było to łatwe do stwierdzenia i wkrycia, ponieważ objawów jest kilka, a u mnie nie występowały wszystkie. Było tak, jak powiedział trener. Już po meczu pucharowym z Tymbarkiem miałem oficjalnie stwierdzoną przepuklinę, a pierwsze objawy pojawiły się jakieś 3 tygodnie wcześniej.

I nie baleś się grać do końca sezonu z takim urazem?

Oczywiście, że się bałem. Przepuklina, jak każda kontuzja nie jest bezpieczna dla zdrowia. Lekarz, który wykonywał zabieg zezwolił mi na kopanie piłki, dopóki dam radę. Dużo też dowiedziałem się od Pawła Kępy, który również przechodził taki zabieg i powiedział mi wiele na ten temat. Ja sam wyrażałem zgodę na wyjście na boisko. Trener pytał się mnie przed każdym spotkaniem czy dam radę i czy jestem gotowy. Nic nie robił wbrew moim słowom. Z resztą wiedział o wszystkim i dbał o mnie na treningach. Dzięki niemu dotrwałem do końca rundy, bo odpowiednio dozowaliśmy wspolnie moje obciążenia treningowe.

Jeśli mając stwierdzoną przepuklinę zostaleś królem strzelców trzeciej ligi to aż strach pomyśleć, co będzie, jak sie wyleczysz.

Tak do tego niestety nie można podchodzić. Powrót po każdej poważniejszej kontuzji jest dla zawodnika bardzo ciężki. Jednym przychodzi to łatwiej, innym trudniej. Nie mam pojęcia, jak będzie ze mną, ale życzyłbym sobie tego łatwiejszego powrotu. Poza tym mój tytuł króla strzelców to, tak samo jak awans, zasługa całej naszej drużyny, a nie tylko jednej osoby. Bardzo fajnie byłoby powtórzyć to osiągnięcie, ale napewno będzie to dużo trudniejsze.

A jak czujesz się po operacji? Jak przebiega Twoja rehabilitacja?

Po operacji z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Postępy są, ale do treningu typowo piłkarskiego niestety jeszcze trochę czasu muszę poczekać.

Jak wygląda taka rehabilitacja?

Przez pierwsze 2-3 tygodnie nie można robić nic poza chodzeniem i uważaniem, żeby nie dopuścić do nawrotu przepukliny. Następnie można rozpocząć ćwiczenia z piłką rehabilitacyjna i lekarską, polegające na wzmacnianiu mięśni brucha i przywodzicieli. Po 3 tygodniach można też zacząć chodzić na basen, ale tylko pochodzić w wodzie. Obowiązuje zakaz gwałtownych ruchów i pływania. Jeśli wszystko przebiega dobrze to po 4-5 tygodniach można zacząć biegać, a po 6-7 wrócić do normalnego treningu.

Kiedy więc możemy się spodziewać Ciebie na treningu Limanovii?

Myśę, że w poniedziałek 28 lipca zacznę biegać, jeśli wszystko pójdzie zgdonie z planem. A do treningu z całą drużyną mam nadzieje że wrócę koło 11 sierpnia.

Czyli zagrasz w pierwszym meczu, który Limanovia zagra u siebie?

Jak będzie, to czas pokaże. Jeśli będę odpowiednio zdrowy, wywalczę sobie miejsce w meczowej osiemnastce i trener zdecyduje się wpuścić mnie na boisko, to prawdopodobnie zagram.

Myślisz, że Twoja drużyna poradzi sobie w tych pierwszych kolejkach drugiej ligii? W końcu czekają ją bardzo dalekie wyjazdy.

Wierzę w kolegów z zespołu i jestem dobrej myśli. II liga to już same dalekie wyjazdy. Poza meczem z Garbarnią na każdy pojedynek wyjazdowy trzeba jechać ponad 120 kilometrów. Pierwsze kolejki dla beniaminka są bardzo ważne. Ten sezon jest dla nas przełomowy, bo będac w pierwszej ósemce drużyn robi się kolejny krok do przodu. Tak naprawdę to kolejny awans.

Jak ocenisz nowo pozyskanych przez Limanovię zawodników?

Widziałem ich w dwóch sparingach i na jednym treningu, wiec ciężko mi powiedzieć. Niektórych znałem już wcześniej, więc takich prędzej mogę ich oceniać. Na pewno Paweł Pyciak i Rafał Komorek to duże wzmocnienia i szybko wkomponują się w zespół. "Momo" i Karamo Sane mogą być ciekawymi postaciami, oceniając ich po sparingach, bo liga i mecze o punkty to zupełnie coś innego.

A kto według Ciebie pociągnie zespół w tych pierwszych meczach? Kto będzie na boisku najlepszy?

To bardzo trudne pytanie. Naszą siłą jest kolektyw. W piłce bardzo ważne jest, aby wszyscy zawodnicy wychodzący w pierwszym składzie w danym meczu prezentowali równy i odpowiednio wysoki poziom. Nikt nie może odstawać, bo w sporcie zespołowym bardzo szybko to widać.

J.P.
Dodane przez: limanovia, wyświetleń: 8852, Skomentowano 0 razy
« PowrótGóra ^