Nazwa | M. | Pkt. |
---|---|---|
1. BRUK-BET 2 Termalica... | 34 | 92 |
2. LUBAŃ Maniowy | 34 | 68 |
3. POPRAD Muszyna | 34 | 67 |
4. MKS LIMANOVIA Limano... | 34 | 66 |
5. WIERCHY Rabka-Zdrój... | 34 | 65 |
6. OKOCIMSKI Brzesko | 34 | 60 |
7. WOLANIA Wola Rzędzi... | 34 | 59 |
8. GLINIK Gorlice | 34 | 55 |
9. KOLEJARZ Stróże | 34 | 49 |
10. WATRA Białka Tatrza... | 34 | 48 |
11. TARNOVIA Tarnów | 34 | 46 |
12. METAL Tarnów | 34 | 43 |
13. SOKÓŁ Słopnice | 34 | 36 |
14. SKALNIK Kamionka Wie... | 34 | 35 |
15. BOCHEŃSKI KS | 34 | 31 |
16. DUNAJEC Zakliczyn | 34 | 24 |
17. JARMUTA Szczawnica | 34 | 22 |
18. RADŁOVIA Radłów | 34 | 6 |
Urząd Miasta Limanowa
Siekliński: To będzie ciekawy mecz
W najbliższą niedzielę, 9 czerwca, Limanovia rozegra wyjazdowe spotkanie z Wisłą Sandomierz. Zespół prowadzony przez Tadeusza Krawca zajmuje w tabeli piąte miejsce i bardzo dobrze prezentuje się w rozgrywkach tego sezonu. Na pewno zapadł w pamięci kibicom Limanovii, ponieważ jesienią po emocjonującym meczu zremisował z nią 3:3. Wtedy dla Limanovii strzelali Arkadiusz Serafin (dwie) i Mariusz Mężyk.
Najgroźniejszym zawodnikiem gości może być napastnik Jarosław Pacholarz, z którym długo w klasyfikacji strzelców walczył Wojciech Dziadzio. Z kolei Limanovia wystąpi w swoim najmocniejszym składzie, ponieważ żadnych zawodników nie wykluczają już z gry urazy i żółte kartki. Wiemy, że nie będzie łatwo, ale mamy możliwości i dzięki walce do końca chcemy zdobyć trzy punkty w tym meczu - mówi trener Dariusz Siekliński. - Jedziemy do Sandomierza zmobilizowani i skoncentrowani. To będzie ciekawy mecz.
W ostatnich meczach Wiśle zdarzały się potknięcia, dlatego można oczekiwać, że będzie zdeterminowana, aby wygrać ten mecz. Z kolei Limanovia wygraną może jeszcze bardziej przybliżyć się do awansu. Już niewiele kroków trzeba wykonać, aby osiągnąć ten upragniony cel - zapewnia trener. Z pewnością atutem Wisły będzie własne boisko, jednak Limanovia pokazała już niejednokrotnie, że miejsce rozgrywania meczu nie stanowi dla niej żadnej różnicy. Nasza drużyna jest jedyną w lidze, która nie odniosła jeszcze porażki na obcym terenie. Trener nie przykłada jednak uwagi do takich statystyk. Nigdy nie zwracamy uwagi na to czy gramy u siebie, czy na wyjeździe - mówi. - Tak się akurat przypadkowo zdarzyło, że obie porażki w tym sezonie odnieśliśmy na własnym boisku. Jedziemy na trudny teren - podkreśla.
Trener Siekliński zaznacza również, że nieodzowna w tym meczu będzie pomoc kibiców, którzy licznie wybierają się do Sandomierza. Myślę, że kibice pomagają nam bardzo we wszystkich ostatnich meczach i naprawdę liczymy na ich gorący doping - powiedział.
Początek spotkania o godzinie 17.
J.P.