Tabela ligowaSzczegóły
Nazwa M. Pkt.
1. BRUK-BET 2 Termalica... 34 92
2. LUBAŃ Maniowy 34 68
3. POPRAD Muszyna 34 67
4. MKS LIMANOVIA Limano... 34 66
5. WIERCHY Rabka-Zdrój... 34 65
6. OKOCIMSKI Brzesko 34 60
7. WOLANIA Wola Rzędzi... 34 59
8. GLINIK Gorlice 34 55
9. KOLEJARZ Stróże 34 49
10. WATRA Białka Tatrza... 34 48
11. TARNOVIA Tarnów 34 46
12. METAL Tarnów 34 43
13. SOKÓŁ Słopnice 34 36
14. SKALNIK Kamionka Wie... 34 35
15. BOCHEŃSKI KS 34 31
16. DUNAJEC Zakliczyn 34 24
17. JARMUTA Szczawnica 34 22
18. RADŁOVIA Radłów 34 6
Sponsor Tytularny

Urząd Miasta Limanowa

Sponsor

Sponsor

Sponsor
Sponsor
Sonda
Które miejsce w tabeli zajmie MKS LIMANOVIA na koniec sezonu 2021/2022 w IV Lidze?

Bardzo dobra gra w Bodzentynie.

2012-06-03 19:10:46
Powiększ
Limanovia-Szubryt wygrywa 3-0

ŁYSICA BODZENTYN – LIMANOVIA SZUBRYT LIMANOWA 0:3 (0:0)

Bramki:
1:0 53' Dziadzio
2:0
78' Dziadzio
3:0
90'+3 Gadzina (k)

Sędziował:
Piotr Rybus (Kielce).
Żółte kartki:
Łapot - Wańczyk.
Widzów:
100.

Łysica: Dymanowski – Cichoń, Kardas, Łapot, Kozubek – Czarnecki (70 Grzegorski), Trela, Barucha, Ubożak (60 Sadłowski) – Gołąbek (84 Michta), Wilk (78 Markowski).

Limanovia Szubryt: Pyskaty – Kępa, Garzeł, Kulewicz, Słaby – Basta, Orzechowski (85 Wańczyk), Prokop, Dziadzio (83 Gadzina) – Fałowski (46 Podstolak), Mężyk (79 Kiwacki).

Limanovia przystąpiła do tego spotkania z wielkim animuszem wiedząc, że tylko zwycięstwo może prolongować szansę na zajęcie drugiego miejsca w końcowej tabeli, ponieważ zespół Popradu dzień wcześnie zwyciężył drużynę Lubania Maniowy i mając rozegrane o jedno spotkanie więcej powiększył przewagę nad Limanovią do 5 pkt.
Już w 2' spotkania kapitalną akcję lewą stroną Mężyka zamknął na 8 metrze Orzechowski, lecz piłka podskoczyła na nierówności nie pozwalając na precyzyjne uderzenie i poszybowała nad poprzeczką.
Jedyną niebezpieczną akcję w 8' przeprowadzili gospodarze. Ubożak przeprowadził akcję lewą stroną boiska i dokładnie dograł do nadbiegającego w pole 5 m Wilka, i kiedy ten składał się do strzału z najbliższej odległości przytomnie zachował się Kulewicz, który w ostatnim momencie wybił mu piłkę i zażegnał niebezpieczeństwo.
Napór zespołu Limanovii trwał nadal. Bardzo aktywny był Mężyk, który w 18' i 36' uderzył obok słupka, w 28' oddał piekielnie mocny strzał,a bramkarz gospodarzy piąstkował do przodu i dobitka z 15 m Orzechowskiego minęła nieznacznie bramkę.
Mimo znacznej przewagi naszego zespołu w I części spotkania nie doczekaliśmy się efektu bramkowego. W tym układzie trener Siekliński zdecydował się na dokonanie zmiany w ustawieniu. Aby zwiększyć siłę ofensywną zespołu zdjął z boiska mało aktywnego w tej części spotkania Fałowskiego, a w jego miejsce wprowadził Podstolaka, jednocześnie przesuwając Wojciecha Dziadzio do przodu. I to był strzał w 10-tkę. Nie trzeba było długo czekać, a ten zawodnik w 53' rozwiązał worek z bramkami, a uczynił to we wspaniałym stylu, lokując piłkę w samym okienku bramki strzeżonej przez rutynowanego bramkarza gospodarzy Dymanowskiego. Była to bramka przepięknej urody, godna kamery. Drugi gol był efektem szybkiej kontry z udziałem Kępy i Mężyka, Dziadzio z kilku metrów dopełnił formalności. Rozmiary wysokiego zwycięstwa drużyny z Limanowej ustalił tuż przed końcowym gwizdkiem Gadzina, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Łopota na Kępie. Dobry występ zanotował, również Pyskaty na którego w tym spotkaniu postawił trener. W 67' udanie interweniuje na 5 metrze przecinając groźne dośrodkowanie, jak również w 75' po strzale Treli z okolicy bocznej linii ograniczającej pole 16 m i niespodziewanym rykoszecie, kiedy to piłka nieuchronnie zmierzała pod poprzeczkę popisał się fenomenalnym refleksem i przerzucił ją nad poprzeczką, a było to jeszcze przy jednobramkowym prowadzeniu Limanovii. Jednak już do końca na boisku panował tylko jeden zespół Limanovia.
Później były wspomniane akcje dające nam 3 bramkowe zwycięstwo. Wspomnieć należy jeszcze akcję pod bramką gospodarzy w 76', kiedy to w zamieszaniu podbramkowym słupek uratował ich od utraty bramki, oraz solową akcje Kiwackiego, który po wymanewrowaniu obrońców miał, już przed sobą tylko bramkarza, lecz próba lobowania była mało precyzyjna i piłka nieznacznie minęła cel obok spojenia słupka i porzeczki.
Po zakończeniu spotkania nie krył swojego zadowolenia trener Limanovii Dariusz Siekliński chwaląc swój zespół za zwycięstwo odniesione w bardzo dobrym stylu.
W świetle tego zwycięstwa następne i ostatnie spotkanie sezonu z drużyną Popradu Muszyna nabiera szczególnego znaczenia, ponieważ zwycięzca zajmie drugie miejsce w tabeli III ligi małopolsko świętokrzyskiej.

Dodane przez: limanovia, wyświetleń: 7523, Skomentowano 0 razy

Łysica Bodzentyn - Limanovia Szubryt (0-3)

2012-06-04

29 kolejka rozgrywek o mistrzostwo III ligi małopolsko-świętokrzyskiej (3 czerwca 2012) fot. Piotr Śliwa http://www.pksphotography.com

Zdjęcia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
autor: limanovia
« PowrótGóra ^