"Na Ziemi Limanowskiej nie słychać płaczu za złotym rogiem drugoligowej Limanovii, nie jest też prawdą, że tamtejszemu środowisku piłkarskiemu został... ino sznur. Zwyciężyła strategia postawienia na naturalny rozwój drużyny piłkarskiej, upadła koncepcja zaciężnej armady, opartej na zawodnikach wędrownych.

Dzięki przychylności władz samorządowych (Burmistrz Miasta Limanowa p. Władysław Bieda i Starosta Powiatu Limanowskiego p. Jan Puchała) oraz władz oświatowych (Dyrektor MOS Limanowa p. Paweł Pięta), Zarządowi Klubu i kilku Sponsorom, przy Limanovii skoncentrowano najzdolniejszych juniorów z powiatu, co już przynosi efekty.

"Tydzień temu obserwatorzy zmagań starszych juniorów o Mistrzostwo Małopolski MZPN, przecierali oczy ze zdumienia. Oto chłopcy Limanovii, aplikując 5 goli Wiślakom - podopieczni Kazimierza Kmiecika, sięgnęli po zdecydowany prymat. Największe wrażenie na ekspertach zrobił 2-metrowy Pietrzak, o którego już rywalizują ligowe kluby. Ponieważ w półfinale turnieju juniorów młodszych znalazła się inna ekipa z limanowskiego podokręgu - Sokół Słopnice, opinia środowiskowa dostrzegła w tamtym zakątku Małopolski ożywczą tendencję szkoleniową. A jeszcze 30 lat temu - jak pisze autor monografii poświęconej historii powiatowej struktury piłkarskiej p. Józef Król - wiele gmin limanowskich stanowiło białe plamy na mapie wyczynu. Dekady wypełnione góralską zawziętością, rok po roku, pozwalały wydobywać się z zapóźnień i niwelować dysproporcje rozwoju".

Prezes MZPN Ryszard Niemiec w podobnym tonie wyrażał się także o Limanovii podczas niedawno zakończonego Plebiscytu na Najpopularniejszego Trenera i Piłkarza Ziemi Limanowskiej w 2015 roku (Organizatorem był Limanowski Podokręg Piłki Nożnej). Mówił m.in. o nas, że:

"Nie jest to ziemia spalona, bo tu jest bardzo dobra praca z młodzieżą i widać już tego wymierne efekty po zdobyciu Mistrzostwa Małopolski Juniorów Starszych przez MKS Limanovia".

Prezes MZPN podczas Plebiscytu chwalił naszych młodych piłkarzy, przede wszystkim za piękny mecz z Wisłą Kraków (wygrany 5-0), w którym zagraliśmy z rówieśnikami Białej Gwiazdy niezwykle skutecznie:

- Dobra gra w obronie i świetne interwencje bramkarza Rafała Pietrzaka, który właśnie przebywał przez tydzień na testach w Wiśle Kraków, a także dobra gra kapitana Marcina Kurka, który strzelił Wiśle aż 4 bramki, przyczyniły się do końcowego triumfu Limanovii.