Tabela ligowaSzczegóły
Nazwa M. Pkt.
1. BRUK-BET 2 Termalica... 34 92
2. LUBAŃ Maniowy 34 68
3. POPRAD Muszyna 34 67
4. MKS LIMANOVIA Limano... 34 66
5. WIERCHY Rabka-Zdrój... 34 65
6. OKOCIMSKI Brzesko 34 60
7. WOLANIA Wola Rzędzi... 34 59
8. GLINIK Gorlice 34 55
9. KOLEJARZ Stróże 34 49
10. WATRA Białka Tatrza... 34 48
11. TARNOVIA Tarnów 34 46
12. METAL Tarnów 34 43
13. SOKÓŁ Słopnice 34 36
14. SKALNIK Kamionka Wie... 34 35
15. BOCHEŃSKI KS 34 31
16. DUNAJEC Zakliczyn 34 24
17. JARMUTA Szczawnica 34 22
18. RADŁOVIA Radłów 34 6
Sponsor Tytularny

Urząd Miasta Limanowa

Sponsor

Sponsor

Sponsor
Sponsor
Sonda
Które miejsce w tabeli zajmie MKS LIMANOVIA na koniec sezonu 2021/2022 w IV Lidze?

Remis oznacza degradację do III ligi

2015-05-20 20:26:42
Powiększ
niewykorzystane szanse w końcówce

MKS Limanovia Szubryt – KS Rozwój Katowice 1-1 (1-1)

 


Bramki:
1-0 –
Pribula 19’ (k)
1-1 – Kun 43’

Dla zespołu z Katowic mogło zacząć się idealnie. Po dograniu Adama Żaka, blisko bramki znalazł się Tomasz Wróbel, lecz jego uderzenie zdołał odbić Waldemar Sotnicki. Kwadrans później cieszyli się podopieczni Marka Motyki. Słowacki pomocnik Martin Pribula wykorzystał rzut karny za faul Łukasza Kopczyka na Michale Gruncie. Na dobrą sprawę, obrońca gości mógł otrzymać nawet czerwoną kartkę, nie otrzymał nawet żółtej, lecz skończyło się tylko ustnym napomnieniem i podyktowaniem „jedenastki” dla Limanovii.
Goście wyrównali jeszcze przed przerwą. Po ładnej i składnej akcji i dośrodkowaniu w pole karne Damiana Mielnika, do siatki głową trafił jeden z najniższych zawodników na boisku Patryk Kun. Piękna bramka w samo okienko, po której podopieczni Marka Koniarka szli za ciosem. Początek drugiej połowy również należał do nich, ale niewiele z tego wyniknęło.

Z czasem gra się wyrównała. Goście zostali zepchnięci do defensywy i mogli mówić o wielkim szczęściu, kiedy piłka po akcji Dawida Basty prawą stroną i strzale Artura Skiby odbiła się od słupka bramki strzeżonej przez Bartosza Solińskiego. Limanovia wściekle dążyła do przechylenia szali zwycięstwa na własną korzyść. W polu karnym gości kilkukrotnie bardzo się zakotłowało, ale zawodnicy nasi tylko mogli łapać się za głowy. Stuprocentowych sytuacji nie wykorzystali w doliczonym czasie gry, najpierw Pribula, a chwilę później Rafał Waksmundzki, który z najbliższej odległości przestrzelił. Mimo tego ostatnie słowo mogło należeć do gości i tylko ofiarnej interwencji Waldemara Sotnickiego możemy zawdzięczać, że nie przegraliśmy tego spotkania, bowiem Wróbel wyszedł na czystą pozycję i będąc sam na sam z naszych golkiperem o ułamek sekundy przegrał z nim pojedynek. Ogólnie bardzo emocjonujące spotkanie.
Remis oznacza, że Limanovia już definitywnie pogrzebała matematyczne szanse na utrzymanie się w drugiej lidze. Pozostałe trzy spotkania będzie grała o honor i zachowanie twarzy.

Limanovia Szubryt: Sotnicki – Basta, Walid Kandel, Bierzało, Derbich – Pribula, Skiba, Żołądź (56' Poliacek), Atanasov (79' Piwowarczyk), Łukasz Wolsztyński (70' Waksmundzki) – Grunt (26' Rafał Wolsztyński)
Rezerwowi: Skrzyniarz, Kulewicz, Poliacek, Waksmundzki, Rafał Wolsztyński, Koman, Piwowarczyk

Rozwój Katowice: Smoliński – Mielnik, Kopczyk, Gałecki, Winiarczyk (75' Tanżyna) – Kopias, Tkocz, Żak (71' Kozłowski), Wróbel, Kun – Gielza (64' Mazurek)
Rezerwowi: Budka, Tanżyna, Azikiewicz, Bella, Króliczek, Mazurek, Kozłowski

żółte kartki:   Kandel, Atanasov, Pribula, Piwowarczyk (LIM) – Smoliński (ROZ)
Sędziował: Grzegorz Jabłoński z Krakowa
Widzów: 250

Najciekawsze sytuacje - pomeczowe wypowiedzi trenerów -

Retransmisja spotkania -

 

 

MKS Limanovia Szubryt - KS Rozwój Katowice (20.05.2015)

Posted by Antoni Mizgała on 20 maja 2015
 

MKS Limanovia Szubryt - KS Rozwój Katowice (20.05.2015)

Posted by Antoni Mizgała on 20 maja 2015
 

MKS Limanovia Szubryt - KS Rozwój Katowice (20.05.2015)

Posted by Antoni Mizgała on 20 maja 2015
Dodane przez: limanovia, wyświetleń: 5170, Skomentowano 0 razy
« PowrótGóra ^