RKS Garbarnia Kraków – MKS Limanovia Szubryt 2-0 (1:0)

Bramki:
1-0 Krzysztof Kalemba 41’ (k)
2-0 Michał Górecki 57’
Sędziowali: Radosław Wilk oraz Marek Sochaj i Paweł Milka - Kolegium Sędziów Kraków

RKS Garbarnia (I połowa): Drzewiecki - Pawłowicz, Kalemba, Baliga, Piszczek - Stokłosa, Kostrubała, Kalicki, Liput - Siedlarz, Wcisło (30. Szewczenko).
(II połowa): Sypniewski - Testowany I, Kowalski, Ochman, Szymonik - Kaczor, Metz, Masiuda, J. Górecki - Szewczenko (60. Testowany II), M. Górecki

MKS Limanovia Szubryt (I połowa): testowany – Majcher, Walid Kandel, Mysiak, Derbich, testowany, Żołądź, testowany, testowany, testowany, testowany
II połowa: testowany (60’ Sotnicki) – testowany, Czajka, testowany, Niechciał,  Więcławek, Skiba, Koman, Piwowarczyk, testowany, testowany

Spotkanie rozegrano na zaśnieżonej sztucznej murawie boiska Garbarni. Pierwsza połowa w której dominował nasz zespół zakończyła się mimo to prowadzeniem gospodarzy, którzy swoją bramkę zdobyli z rzutu karnego. Przy stanie 0-0 Limanovia nie wykorzystała rzutu karnego. Faulowany w polu karnym był zawodnik testowany. Ten sam zawodnik był wykonawcą „jedenastki”, niestety piłka po jego strzale ostemplowała poprzeczkę. W drugiej połowie gospodarze przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść kiedy to ich zawodnik dobił piłkę sparowaną prze testowanego bramkarza tuż pod jego nogi na 5 metr.
Był to trzeci sprawdzian Limanovii w ramach przygotowań do rundy wiosennej II ligi. Sztab szkoleniowy Limanovii Szubryt zainteresowany jest pozyskaniem zdolnych i wartościowych młodzieżowców. Testowano 3-ch nowych młodzieżowców w tym bramkarza, w towarzystwie dwóch, którzy już grali w poprzednich testach, a którym trenerzy nadal się przyglądają pod kątem ich przydatności. Ogółem w sparingu sprawdzono ośmiu młodzieżowców łącznie z naszymi /Więcławek, Majcher, Piwowarczyk/.
„Chcę pozyskać młodych graczy gotowych do gry. Nie mamy czasu na eksperymenty, bo gramy o utrzymanie”- opiniuje trener Ryszard Wieczorek.
Mimo przegranej z trzecioligowcem sztab szkoleniowy nie robi z tego powodu problemu, bowiem skupia on się na wyłowieniu pozytywów w grze poszczególnych zawodników, aby  w końcowej układance wszystko zafunkcjonowało tak jak należy. Część zawodników z podstawowej kadry co do której trener Wieczorek ma przekonanie ćwiczyła indywidualnie. W grupie tej byli: napastnik Marcin Chmiest, bramkarz Mateusz Mika, pomocnik Arkadiusz Serafin, oraz obrońca Dawid Basta.
W kręgu zainteresowania jest kilku zawodników z lig zagranicznych, którzy już trenują w Limanovii i biorą udział w sparingach. Po ukończeniu czynności proceduralnych związanych z ich przejściem do naszego klubu ujawnimy ich personalia.
W związku z problemami zdrowotnymi na razie nie trenuje z zespołem Rafał Waksmundzki, który jednak niedługo powinien dołączyć do zespołu i wznowić treningi. W związku z kontuzją jakiej nabawił się w sparingu z Porońcem kapitan zespołu Radosław Kulewicz /rozbite czoło i nałożone szwy/ na razie nie może on trenować, lecz mamy nadzieję, że wkrótce i on pojawi się na zajęciach.
Następny sprawdzian w przyszłą sobotę 31 stycznia 2015 godz. 14.00 /sztuczne boisko w Wieliczce/. Przeciwnikiem Limanovii będzie Puszcza Niepołomice.

Bramki, niewykorzystany rzut karny dla Limanovii