swojemu trenerowi ładny prezent imieninowy pokonując na boisku rywala w Myślenicach miejscowy Dalin.

Dalin Myślenice - Limanovia Szubyt 0:3 (0:1)

DALIN: Turbasa – Słonina, Kowalski, Cygal, Sederski – Wojdała, Sepioł, Niedźwiedź (46' Górka), Litewka (88' Tokarz) – Nowak (46' Bałucki), Wojtan (81' Pyzio).

LIMANOVIA SZUBRYT: Sotnicki – Ślęczka, Kulewicz, Garzeł, Basta – Pietras, Zawadzki (46' Skiba), Dziadzio (75' Mężyk), Kępa (81' Kozieł), Serafin (80' Cygnarowicz) – Cebula.

Sedziował: Dawid Pająk (Wadowice) Główny
                  Ireneusz Warchał - Asystent Nr 1
                  Michał Skrzypczak - Asystent Nr 2

Żółte Kartki: Cygal, Wojdała - Dziadzio

Bramki:

0:1 - 35' Kępa
0:2 - 60' Dziadzio (k)
0:3 - 72' Dziadzio

Do 12' spotkania brak było sytuacji bramkowych, a akcje obydwu zespołów kończyły się w okolicy 16 m boiska. Dopiero w 12' akcję lewą stroną przeprowadził Kowalski i posłał piłkę wzdłuż linii 5 m i na szczęście dla Limanovii nikt z zawodników gospodarzy nie zamknął tej akcji. Natomiast w 21' zespół Limanovii zagroził po stałym fragmencie gry, kiedy to z ok. 30 m przymierzył Zawadzki i piłka minimalnie przeszła obok słupka bramki strzeżonej przez Turbasę. Niespełna minutę później ładna akcja koronkowa Kępy i Pietrasa zakończona strzałem tego ostatniego niestety zablokowanym przez obrońców gospodarzy. W zasadzie już do końca pierwszej połowy inicjatywa należała do naszego zespołu. W 30' Garzeł włączył się w akcję ofensywną i przedarł się w okolicę narożnika 5 m skąd oddał strzał który trafił w bramkarza. Minutę poźniej strzał Cebuli zablokowany w wyniku czego piłka wyszła na róg. W 35' limit szczęścia dla gospodarzy się wyczerpał i Limanovia objęła prowadzenie po pięknym dośrodkowaniu Serafina na 4 metr przed bramką, gdzie był na posterunku Kępa i nie namyślając się wiele z pierwszej piłki huknął nie do obrony pod poprzeczkę. Chwilę później po dośrodkowaniu Cebuli piłkę na 10 metrze przyjął na klatkę wyróżniający się w tym spotkaniu Serafin, lecz jego strzał zablokowany został przez obrońcę gospodarzy. Ponownie w 45' po akcji lewą stroną Dziadzio podał na 5 m do Serafina, który ponownie zastopowany został przez obronę gospodarzy.
Druga połowa spotkania rozpoczęła się akcją Limanovii lewą stroną zakończoną nieudaną próbą przelobowania bramkarza przez Dziadzia.W 48' udaną interwencją popisał się Sotnicki uprzedzając szybkim wybiegiem w polu karnym wychodzącego do prostopadłego podania Górkę.
W 53' szybki napastnik gospodarzy Wojdała przedarł się w pole karne Limanovii lewą stroną i jego strzał minimalnie minął naszą bramkę tuż przy słupku. Te pierwsze minuty drugiej połowy to okres słabszej gry naszego zespołu. Nie trwało to jednak długo bo już w 57' ładna akcja Cebuli, i Dziadzia, podanie tego ostatniego na 5 metr w kierunku Serafina, lecz ten nie zdążył do piłki. Ponownie w 60' Cebula celnym podaniem uruchomił na lewym skrzydle szybkiego Serafina, a ten rozpędzony w polu karnym został powalony na ziemie przez Słoninę obrońcę gospodarzy. Sędzia nie zawahał się i podyktował rzut karny, którego niezawodnym egzekutorem okazał się Dziadzio.
Nadal trwa napór Limanovii na bramkę Turbasy. W 68' bardzo szybki Basta, który niemiłosiernie ogrywał obrońców gospodarzy i często zapuszczał się pod ich pole karne dokładnie wrzucił piłkę na przedpole bramkowe, gdzie czekał na nią Serafin, który bez przyjęcia uderzył, lecz piłka po jego strzale wylądowała na górnej siatce bramki przeciwnika. Gospodarze odpowiedzieli w 70' strzałem Litewki po ziemi obronionym przez Sotnickiego. Uwieńczeniem dobrej gry naszego zespołu w tym okresie spotkania była szybka akcja środkiem boiska Skiby w 72', który dokładnym prostopadłym podaniem obsłużył wychodzącego w tempo Dziadzia, a ten nie mając już przed sobą obrońców z przed linii 16 metrów precyzyjnym strzałem po ziemi ulokował piłkę w samym rogu bramki Dalinu ustalając tym samym wynik spotkania. Ponownie w 75' Dziadzio w dogodnej sytuacji po podaniu Basty posłał piłkę obok słupka.
W końcówce spotkania kapitalną interwencją popisał się Sotnicki broniąc z najbliższej odległości strzał Litewki. Spotkanie kończy strzał Pietrasa zza 16 m obroniony przez Turbasę.
Zwycięstwo zawodnicy Limanovii zadedykowali swojemu trenerowi obchodzącemu właśnie swoje urodziny.

A.M.

Video: małopolska.tv