Trener Waldemar Warchoł rozstał się z drużyną Limanovii.

Na zakończenie współpracy z trenerem Waldemarem Warchołem miał wpływ brak licencji na prowadzenie drużyny w IV lidze (w trakcie robienia). Przed sezonem Limanovia otrzymała publicznie ustne zapewnienie z Małopolskiego Zawiązku Piłki Nożnej, że trener biorący udział kursie może otrzymać warunkową licencję; bowiem w przeszłości takie sytuacje były często spotykane - tym samym wprowadzając Limanovię w błąd!

Ostatecznie, piłkarskie władze MZPN w Krakowie zdecydowały, że tylko ukończenie kursu daje możliwość prowadzenia drużyny na określonym poziomie rozgrywkowym (nie ma możliwości dostać warunkowej licencji).

Zarząd MKS Limanovia stanął zatem przed koniecznością zatrudnienia drugiego trenera z odpowiednią licencją, co wiązało się z dodatkowymi kosztami. Ostatecznie zdecydowano o rozstaniu się z trenerem Waldemarem Warchołem i znalezieniu szkoleniowca z uprawnieniami.

 - Nie mamy zastrzeżeń do pracy jaką wykonał trener Waldemar Warchoł w naszym klubie - powiedział prezes Limanovii, Janusz Bugajski.

- W krótkim czasie okresu przygotowawczego podjął się trudnej przebudowy zespołu. Wykazywał się przy tym sumiennością i zaangażowaniem. Dziękujemy za współpracę i życzymy dotychczasowemu Szkoleniowcowi powodzenia. Podkreślam, że o naszym rozstaniu zadecydowały czynniki związane z licencją.

DZIĘKUJEMY BARDZO TRENERZE ZA WYKONANĄ PRACĘ W TYM BARDZO TRUDNYM OKRESIE DLA NAS. ŻYCZYMY CI POWODZENIA W DALSZEJ KARIERZE TRENERSKIEJ!!!