w okresie przygotowawczym rozegrała z Garbarnią Kraków na jej obiekcie przy ul. Rydlówka.

Garbarnia Kraków – Limanovia Szubryt Limanowa 3:1 (0:0)

Bramki:
1:0 49' Kalicki
2:0 66' Kalemba (k)

3:0 70' Fedoruk

Sędziował : Sebastian Krasny

Składy Limanovii Szubryt:

I połowa: Mastalerz – Czajka, Garzeł, Kulewicz, Kępa, Basta, Pietras, Cygnarowicz, Cebula, Dziadzio, Gadzina

II połowa: Sotnicki – Ślazyk, testowany 1, Banaszkiewicz, Lupa, testowany 2, Skiba, testowany 3, Kostek, Mężyk, Kiwacki

Składy Garbarni

I połowa: Szwiec - Stokłosa, B. Piszczek, Ryś, Byrski, Rado, Leszczak, Wajda, Mielec, Chodźko, Praciak.

II połowa: Szwiec - Haxhijaj, Piechówka, Kalemba , Pluta, R. Piszczek, Zelek, Chamera, Fedoruk, Kalicki, Nwachukwu.

Mimo porażki z II ligowcem trener Siekliński był zadowolony z przebiegu gry swojego zespołu. Trzeba zaznaczyć, że zespół Limanovii poddany jest w chwili obecnej gruntownej przebudowie. Zespół rozpoczął treningi 9 lipca i rozgrywał dopiero pierwszy sparing. Natomiast drużyna Garbarni wznowiła treningi niespełna dwa tygodnie wcześniej /28.07./ i była to jej czwarta gra kontrolna. Spotkanie z Garbarnią miała trenerowi dać odpowiedź na kogo może liczyć, a kto nie spełnia jego oczekiwań. Decyzje personalne w porozumieniu z głównym sponsorem klubu Panem Zbigniewem Szubrytem zapadną prawdopodobnie już niebawem.

Do pauzy nie padł żaden gol, choć powinno być całkiem inaczej. Kilka doskonałych okazji miał nasz zespół m. in.: sytuację sam na sam z bramkarzem gospodarzy miał Dziadzio, uderzenie Garzeła z 16 m z trudem, ale skutecznie obronił dobrze spisujący się w bramce Garbarni Szwiec. W 18' golkiper Garbarni był w nie lada opałach bowiem bardzo aktywny i ambitnie walczący Gadzina próbował zaskoczyć bramkarza, lecz jego strzał został trzeba przyznać przypadkowo zablokowany, a dobitka Cebuli również. W 33' piękną obroną popisał się Mastalerz broniąc niebezpieczne uderzenie z 16m. Ponownie Gadzina był przed szansą zdobycia gola w 38', lecz jego uderzenie z 6 m zmierzające w długi róg bramki jakimś cudem intuicyjnie nogą broni Szwiec. Gospodarze w tej części spotkania zagrozili po akcjach Rysia, Wajdy, oraz uderzeniu w słupek z wolnego przez Mielca.

Garbarnia na początku II połowy szybko uzyskała prowadzenie. W 49' po akcji zainicjowanej przez Nwachukwu oraz idealnym dograniu piłki przez Fedoruka dopełnił formalności Kalicki . Trzeba przyznać, że zawodnik ten miał dużo swobody i bramka ta była efektem ewidentnego błędu naszej obrony. Jednak trzy minuty wcześniej w 46' to zespół Limanovii mógł się cieszyć z prowadzenia lecz precyzyjnie posłana piłka z narożnika boiska na 5 m tylko musnęło głowę nabiegającego Mężyka. Nwachukwu wkrótce przeprowadził bardzo groźny rajd, Sotnicki był na posterunku. Właśnie ten zawodnik dysponujący imponującą szybkością w 66' spotkania w polu karnym zostaje sfaulowany przez Banaszkiewicza. Sędzia dyktuje rzut karny pewnie wykorzystany przez Kalembę.
Cztery minuty później ponowne nieporozumienie w szeregach obronnych naszego zespołu Kalicki zagrywa do Fedoruka w pole karne a ten z bliska umieścił piłkę w naszej bramce.
Limanovia w tej części spotkania również stwarzała sobie dogodne sytuację do zdobycia bramek. Mężyk w 51' uruchomiony prostopadłym podaniem przeprowadził długi rajd w kierunku bramki gospodarzy, lecz mocno naciskany przez obrońcę musiał uderzyć i jego strzał z 14 m Szwiec wybił w pole.
W 60' strzał zawodnika testowanego z narożnika pola 5 metrów minimalnie był niecelny i piłka przeszła obok spojenia słupka i porzeczki.

Wynik spotkania w 79' ustalił zawodnik testowany zdobywając bramkę przytomnym lobem nad bramkarzem mimo asysty dwóch obrońców.
Zespół Limanovii prezentował się dobrze w grze ofensywnej w obu częściach spotkania, lecz proste błędy w obronie zwłaszcza w II części przyczyniły się do tego, że wynik jest dla nas niekorzystny.
Limanovia może spotkać się z Garbarnią już w następnej rundzie PP jeśli obydwie drużyny wygrają rundę przedwstępną w najbliższą środę (Limanovia z Rakowem a Garbarnia z Piastem Tuczempy).

więcej zdjęć -strona internetowa Garbarni - link