Tabela ligowaSzczegóły
Nazwa M. Pkt.
1. BRUK-BET 2 Termalica... 34 92
2. LUBAŃ Maniowy 34 68
3. POPRAD Muszyna 34 67
4. MKS LIMANOVIA Limano... 34 66
5. WIERCHY Rabka-Zdrój... 34 65
6. OKOCIMSKI Brzesko 34 60
7. WOLANIA Wola Rzędzi... 34 59
8. GLINIK Gorlice 34 55
9. KOLEJARZ Stróże 34 49
10. WATRA Białka Tatrza... 34 48
11. TARNOVIA Tarnów 34 46
12. METAL Tarnów 34 43
13. SOKÓŁ Słopnice 34 36
14. SKALNIK Kamionka Wie... 34 35
15. BOCHEŃSKI KS 34 31
16. DUNAJEC Zakliczyn 34 24
17. JARMUTA Szczawnica 34 22
18. RADŁOVIA Radłów 34 6
Sponsor Tytularny

Urząd Miasta Limanowa

Sponsor

Sponsor

Sponsor
Sponsor
Sonda
Które miejsce w tabeli zajmie MKS LIMANOVIA na koniec sezonu 2021/2022 w IV Lidze?

Piłlkarski maraton: sparing i puchar. Trzy bramki Pawła Matrasa. Udany debiut młodych.

2021-07-27 12:36:45
Powiększ
W minioną sobotę naszą drużynę czekał spory maraton. Najpierw o godzinie 11:00 zmierzyliśmy się w grze kontrolnej z Dalinem Myślenice, a kilka godzin później w Półfinale Pucharu z Zalesianką Zalesie.

 

 

Oba mecze były wyzwaniem dla podopiecznych trenera Waldemara Warchoła, głównie ze względu na ograniczone możliwości kadrowe pozwalające wystawić odpowiednią ilość zawodników uprawnionych do gry w pucharze.

 

DALIN MYŚLENICE - LIMANOVIA LIMANOWA 3-2 (1-1)
Bramki dla Limanovii: Kacper Czernicki i Paweł Matras (asysta Kacper Czernicki)
 
"Trudne spotkanie, w którym nie ustrzegliśmy się błędów zwłaszcza w kryciu przy stałych fragmentach gry. Nie martwi mnie to jednak tak bardzo, ponieważ dopiero od następnego tygodnia będziemy w dużej mierze pracowali nad stałymi fragmentami gry w obronie i ataku, więc na pewno w tym elemencie poprawimy naszą grę. Bardzo cenny mecz, który dał mi sporo odpowiedzi jeśli chodzi o wybory personalne i to, z jakim elementem organizacji gry mamy największe problemy." - tak drugi mecz kontrolny podsumował Trener naszej drużyny - Waldemar Warchoł.
 
 
ZALESIANKA ZALESIE - LIMANOVIA LIMANOWA 3-3 (0-2) k.2-4
Bramki dla Limanovii: Paweł Pławecki i Matras dwie. Karne dla Limanovii strzelili: Kamil Kurczab, Jakub Urbański, Kamil Śiwa, Karol Mus.
 
"Mecz bardzo dziwny, jeden z dziwniejszych jakie przyszło mi grać jako trener. Wszystko wydawało się być pod naszą kontrolą. Pomimo prowadzenia do przerwy 0:2, nie byłem zadowolony ze sposobu w jaki toczy się mecz. Pozwalaliśmy przeciwnikowi na zbyt wiele. Oczywiście mogę to tłumaczyć zmęczeniem chłopaków oraz tym, że musiałem posiłkować się juniorami. Prawda jest taka, że na tak małym boisku jakie mieliśmy w Zalesiu, przestrzeni do gry było bardzo mało. Na siłę próbowaliśmy prowadzenia piłki, gry przez zagęszczony środek i długich piłek - to nie miało szans powodzenia. Wszystko, co było dobre w naszej grze w tym meczu, było efektem gry na 1, maksymalnie 2 kontakty. Wiem, że chłopaki potrafią grać szybko na małej przestrzeni, bo do tego elementu przykładamy dużą uwagę na treningach. Najważniejsze jest zwycięstwo, ale nie możemy bagatelizować tego meczu mówiąc, że to tylko małe potknięcie. Na duży plus zasługuje postawa naszej młodzieży, która bez kompleksów zadebiutowała w 1 drużynie, a na pochwałę zasłużył Kamil Śliwa, który nie dość, że dał bardzo dobrą zmianę, to jeszcze wziął na siebie odpowiedzialność w konkursie "11" i bezbłędnie wykonał swoje zadanie." Tak pojedynek z Zalesianką podsumował nasz Trener.
 
Sklad Limanovii: Kamil Baka - Kamil Mus, Kamil Kurczab (C), Arkadiusz Kaleta- P. Kulig (75' Jakub Urbański), Paweł Matras, Maciej Krzyżak (55' Kamil Śliwa), Adrian Stajnder (60' Dawid Michalczyk) - Szczepan Dziadoń, Michał Zelek, Paweł Pławecki.
 
W seniorach Limanoviiu bardzo udanie zadebiutowali kolejni juniorzy: Szczepan Dziadoń, Michał Zelek i Kamil Śliwa. Po raz pierwszy zagrał również zatwierdzony tuż przed meczem bramkarz Kamil Baka (dotychczas Wieczysta II Kraków (obronił rzut karny).
 
Brawa dla naszej drużyny za ogromny wysiłek, który włożyli w oba mecze!
 
______
Wspierają nas:

 

 

 

Powiększ
Powiększ
Powiększ
Powiększ
Dodane przez: limanovia, wyświetleń: 1807, Skomentowano 0 razy
« PowrótGóra ^
Nikt jeszcze nie dodał komentarza. » Dodaj komentarz