Nazwa | M. | Pkt. |
---|---|---|
1. BRUK-BET 2 Termalica... | 34 | 92 |
2. LUBAŃ Maniowy | 34 | 68 |
3. POPRAD Muszyna | 34 | 67 |
4. MKS LIMANOVIA Limano... | 34 | 66 |
5. WIERCHY Rabka-Zdrój... | 34 | 65 |
6. OKOCIMSKI Brzesko | 34 | 60 |
7. WOLANIA Wola Rzędzi... | 34 | 59 |
8. GLINIK Gorlice | 34 | 55 |
9. KOLEJARZ Stróże | 34 | 49 |
10. WATRA Białka Tatrza... | 34 | 48 |
11. TARNOVIA Tarnów | 34 | 46 |
12. METAL Tarnów | 34 | 43 |
13. SOKÓŁ Słopnice | 34 | 36 |
14. SKALNIK Kamionka Wie... | 34 | 35 |
15. BOCHEŃSKI KS | 34 | 31 |
16. DUNAJEC Zakliczyn | 34 | 24 |
17. JARMUTA Szczawnica | 34 | 22 |
18. RADŁOVIA Radłów | 34 | 6 |
Urząd Miasta Limanowa
IV liga: Remis z Unią Tarnów. Debiut juniora Szymona Majerana w IV lidze.
Limanovia zmierzyła się z kandydatem do awansu Unią Tarnów. Pierwszą groźną sytuację stworzyli goście z Tarnowa. Strzał Szymona Adamskiego minął jednak słupek bramki Limanovii. Gospodarze odpowiedzieli trafieniem Sebastiana Jacaka, który w 21 minucie pokonał Łukasza Lisaka. Jeszcze przed przerwą wynik wrócił do stanu równowagi. Tym razem Adamski kopnął w światło bramki, zmuszając Wojciecha Mastalerza do kapitulacji.
Kwadrans po wznowieniu Limanovia ponownie wyszła na prowadzenie. Kapitan zespołu Trójkolorowych Kamil Kurczab, skutecznie wykończył kontratak swoich kolegów i to Limanovia objęła prowadzenie 2-1. Z kolei wyrównanie dał Tarnowskim Jaskółkom niezawodny Artur Biały, który w 75 minucie wpisał się na listę strzelców.
Obie drużyny nie chciały zadowolić się podziałem punktów, stąd ostatni kwadrans meczu dostarczył dużych emocji. Na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędzia usunął z murawy tarnowskiego zawodnika, Szymona Adamskiego. Unia zdołała jednak zapobiec stracie kolejnych goli, umiejętnie sie broniąc, tym samym wynik spotkania zakończył sie remisem.
Trener Limanovii Walid Kandel:
- Przede wszystkim szansę gry od początku meczu dałem młodym zawodnikom: Kacprowi Skrzatkowi i Pawłowi Pławeckiemu. - Drużyna potrzebowała tzw. świeżej krwi, kogoś kto wniesie trochę ożywienia. Ustawienie młodego Kacpra Skrzatka w linii defensywnej było ryzykowne, bo spoczywała na nim spora odpowiedzialność. Sprawdził się znakomicie. Ustaliliśmy plan na Unię w taki sposób, że przy odbiorze piłki będziemy grać niskim pressingiem. Ewidentnie brakuje nam w tej chwili sił na stosowanie wysokiego pressingu. Po odbiorze piłki mieliśmy przeprowadzać szybkie kontry. Byliśmy blisko osiągnięcia zwycięstwa, ale również remis z wymagającym przeciwnikiem trzeba szanować. W dwóch ostatnich spotkaniach rundy jesiennej chcemy sięgnąć po komplet punktów (przyp. Tarnovia i Drwinia) i udanie zakończyć ten rok.