Reaktywowana niedawno drużyna Oldbojów Limanovii rozegrała w zeszły piątek kolejny wyjazdowy sparing z zawodnikami Beskidu Żegocina.

BESKID Żegocina - LIMANOVIA Limanowa 1-9 (0-6)

Bramki dla Limanovii: Tomasz Smoter cztery, Tadeusz Zasadni dwie, Dariusz Żak dwie, Mateusz Wroński.

Mecz trwał 2 x 45 minut.

Skład MKS Limanovia:
Mariusz Pałka, Tomasz Pałka, Marek Kowalczyk, Mariusz Sejmej, Tomasz Smoter, Dariusz Żak, Tadeusz Zasadni, Jacek Tokarczyk, Mateusz Wroński.

Już w pierwszych minutach swoich stuprocentowych sytuacji nie wykorzystali Jacek Tokarczyk, Tadek Zasadni i Darek Żak. Za to kolegom pokazał jak się strzela Tomek Smoter i w 5 minucie otworzył wynik meczu. Kilka minut później dołożył kolejnego gola. W tej części gry Smoter zdobył jeszcze jednego gola, a co ciekawe przy wszystkich asystował mu Tokarczyk, dwie bramki dołożył Żak, a jedną "debiutujący" w drużynie oldbojów Mateusz Wroński, który ze stoickim spokojem wykorzystał sytuację 1 na 1 z bramkarzem.

Bardzo dobrze grała linia defensywna z Markiem Kowalczykiem, Mariuszem Sejmejem i Tomkiem Pałką, stąd niewiele pracy miał bramkarz Limanovii Mariusz Pałka, a jeśli już coś miał to wychodził z tego obronną ręką.

Swój debiut zaliczył również Tadeusz Zasadni, który w drugiej połowie dwa razy trafił do siatki rywala.

W drugiej połowie Trójkolorowi nieco spuścili z tonu i zdobyli "tylko" trzy bramki przy jednej rywala, ale chyba najładniejszej, przy której golkiper Limanovii nie miał nic do powiedzenia.

Rywalowi dziękujemy za mecz i czekamy na rewanż w Limanowej. Dla naszej drużyny kolejny test zaliczony na plus i co najważniejsze bez kontuzji i z debiutami. Oby tak dalej, panowie.