MKS Limanovia Indeco MOS Limanowa - KS Soła Oświęcim  6-2 (2-2)

Mecz trwał 2 x 40 minut.

Tak padły bramki:

0:1 prowadzenie dla gości: "strzał życia" z dystansu z ponad 30 metrów w same "widły" i jeszcze odbita piłka od słupka w 20 minucie.

1:1 bramka wyrównująca dla Limanovii: rozegrany rzut wolny, płaskim strzałem po ziemi z 18 metrów Szymon Majeran (asysta Konrad Węglarz) w 30 minucie.

1:2 znowu goście objęli prowadzenie: rzut wolny i mocny strzał pod poprzeczkę, bramkarz Limanovii Jakub Wiktor bardzo efektownie broni wybijając piłkę w górę, która odbiła się jeszcze od poprzeczki. Nikt jednak z obrońców Limanovii nie ruszył, a goście po strzale ruszyli na bramkarza gospodarzy, czego efektem był gol z dobitki z głowy do pustej bramki.    

2:2 wyrównujący gol "do szatni" dla Limanovii uspokoił trochę grę Trójkolorowych po przerwie i zarazem dał mniejszą pewność gościom w II połowie. Strzelcem bramki: Adrian Twaróg (asysta Konrad Węglarz) w 39 minucie.

3:2 ponownie Adrian Twaróg: strzał z 25 metrów pod poprzeczkę (asysta Jakub Piaskowy) w 42 minucie.

4:2 ponownie Szymon Majeran z akcji (asysta Konrad Węglarz) w 44 minucie.

5:2 Jakub Piaskowy strzałem z dystansu (asysta Konrad Węglarz) w 70 minucie.

6:2 Mariusz Wielocha ustalił wynik spotkania (asysta Konrad Kowalik) w 78 minucie.

"Pępowina" odcięta

Niezwykle ciekawy mecz i pełen wartkiej akcji. Co ciekawe, Limanovia pierwszy raz zagrała bez swoich "kadrowiczów" z pierwszego zespołu i wygrała. Zmiennicy dojrzeli już do tego, żeby ciężar gry brać na siebie. Bardzo dobry występ zanotowali nie tylko zmiennicy w pierwszym skladzie, ale i rezerwowi, którzy weszli w meczu. To dobry prognostyk na następne mecze.

Szeroka kadra juniorów młodszych

Limanovia w rundzie wiosennej dysponuje szeroką kadrą juniorów młodszych, którzy systematycznie chodzą na treningi i ciągle robią postępy. W końcówce sezonu ma to kluczowe znaczenie. W meczu z Sołą Oświęcim pierwszy raz zabrakło w zespole kadrowiczów z pierwszej drużyny (Andrzej Mrożek, Grzegorz Król i Paweł Matras - który był co prawda na ławce, ale nie wszedł na boisko, poniewaz jest szykowany do pierwszej drużyny i na juniorów starszych w niedzielę). Pauzował także za czerwoną kartkę bramkarz Konrad Jędrzejek, a Jakub Urbański nadal leczy kontuzję.

To się opłaciło, bo zmiennicy zagrali mądrze i z finezją.

Aktualna tabela po 12 kolejce:
1. Dąb Paszkówka 12 29:14 28 pkt. (Awans)
2. MKS Limanovia 12 35:15 27 pkt. (Awans)
3. Pcimianka Pcim 11 27:17 18 pkt.
4. Okocimski KS 12 21:24 17 pkt.
5. Dunajec Nowy Sącz 12 18:24 14 pkt. (Spadek)
6. Soła Oświęcim 12 18:23 13 pkt. (Spadek)
7. Hutnik Kraków 12 19:28 11 pkt. (Spadek)
8. Wiatr Ludźmierz 11 9:31 4 pkt. (Spadek)

Blisko awansu do I Ligi Małopolskiej Juniorów Młodszych

Limanovii brakuje tylko 1 punkta do lidera Dąb Paszkówka oraz Trójkolorowi potrzebują jeszcze tylko 1 punkta do awansu do I ligi MLJM (pod warunkiem, że Pcimianka wygra juz wszystkie mecze do końca).

Zapowiedź następnego meczu juniorów młodszych Limanovii  -  z Okocimskim Brzesko:

W dniu 31 maja 2018 r. (czwartek, w Boże Ciało) o godz. 10:00, MKS Limanovia zagra na wyjeździe z Okocimskim Brzesko.

Foto: Mateusz Wroński (kierownik drużyny)